Jak radzić sobie ze stresem w szkole? Kilka porad od psychologa
Szkoła może być stresującym miejscem, zarówno dla początkujących jak i starszych uczniów. Stres jest nieodłączną częścią życia. Statystyki także nie pozostawiają złudzeń. Jak zatem radzić sobie z tym problemem w szkole i jak pomóc dzieciom odnaleźć się w trudnych momentach.
Stres wiąże się u dzieci z poważnymi konsekwencjami: brakiem snu, a co za tym idzie koncentracji, smutkiem, zamknięciem w sobie i niską samooceną. Które sytuacje są dla dzieci najbardziej stresujące?
Moje dziecko stresuje się szkołą. Dlaczego?
– Gdy przypominamy sobie szkołę, przywołujemy miłe wspomnienia: wycieczki, spotkania z koleżankami, zabawy. Ale gdy sięgniemy pamięcią głębiej, przywołamy na pewno takie sytuacje, które nie należały do tych najprzyjemniejszych – mówi Iwona Godorowska, psycholog dziecięca z ponad 30-letnim doświadczeniem zawodowym. – Kiedy zapytamy uczniów współczesnych, którzy nie mają jeszcze nostalgicznych wspomnień związanych ze szkołą, niemal każdy powie, że szkoła jest dla niego źródłem stresu.
Psycholog przeprowadziła rozmowy z uczniami, badając źródło stresu w szkole. Okazało się, że najczęstszą podawaną przez nich przyczyną, jest ciągła presja. – Presja rodziców, presja nauczycieli, całego środowiska szkolenego i tego, że wciąz muszą się przygotowywać do sprawdzianów, kartkówek i odrabiać prace domowe. Tego jest bardzo dużo i to czasem ich przerasta – opowiada Iwona Godorowska. – Poza typowymi obciążeniami wynikającymi z nauki są jeszcze relacje rówieśnicze – konflikty, plotki i inne – dodaje.
Psycholog podkreśla również, że czasem w szkołach rodzą się konflikty na linii uczeń – nauczyciel. – Sami pamiętamy tych nauczycieli, którzy nas wiele nauczycieli, którzy wpoili nam wiedzę, byli mili i sympatyczni. Natomiast wypieramy z pamięci, co niestety nie zawsze się udaje, tych, którzy traktowali nas bezosobowo, mówili do nas po nazwisku i w ogóle brakowało im tej podstawowej życzliwości.
Im dalej “w las” tym trudniej
Moment przejścia z klas edukacji wczesnoszkolnej (1-3) do klasy 4. To ogromny skok w “mini dorosłość” – nie ma już jednej pani, jednej klasy, jest więcej przedmiotów. W czasie tych wielkich zmian może wystąpić u ucznia zjawisko stresu chronicznego, który może przejść w fobię szkolną.
– To są tak silne zaburzenia lękowe, że mogą spowodować całkowite uczucie dyskomfortu i brak motywacji, a nawet, zaburzenia możliwości intelektualnych, które są u dziecka w normie. Prowadzą także do obniżenia samooceny i obniżenia poczucia własnej wartości – tłumaczy Iwona Godorowska. – Obniżenie nastroju, kłopoty ze snem, to objawy przeżywania ciągłego cierpienia, co prowadzi do depresji, samookaleczeń, prób samobójczych i aż boję się o tym mówić, do samobójstw.
Jak uniknąć stresu w szkole?
Iwona Godorowska podkreśla, że najlepszą strategią jest… unikanie stresu. Ale czy to w ogóle możliwe? Jeżeli mamy do czynienia z osobą, która nas stresuje, powinniśmy ograniczyć z nią kontakty. Jeśli jest to niemożliwe, zaczyna się konkretna praca.
– Nie jest tak, że zrobimy “czary-mary” i stres zniknie – zaznacza psycholog. – Konkretna praca polega na tym, że musimy uzmysłowić sobie źródło naszego stresu – a zaczyna się od myli w naszej głowie. To myśl, która przychodzi mimowolnie. Trzeba sobie zdać sprawę, że myśl ma bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie. Jeżeli poradzimy sobie z tą myślą, jest szansa, że poradzimy sobie ze stresem.