Wszystko, co chcesz wiedzieć o porodzie, ale boisz się zapytać
W Baby&Travel spotkaliśmy się z Marią Lepucką, położną i specjalistką laktacyjną, która odpowiedziała nam na kilka “niewygodnych” pytań. Co robić, gdy skurcze staną się regularne, kiedy spakować wyprawkę i czy na sali porodowej “kupa” to wstydliwy temat?
Kiedy spakować wyprawkę do szpitala i co powinno się w niej znaleźć? Jak uniknąć naderwania krocza i czy do porodu trzeba się… ogolić? Te pytania zadaliśmy położnej Marii Lepuckiej, która podała nam przepis na bezstresowe ogarnięcie się przed najważniejszym dniem w życiu.
Wyprawka do szpitala - co zabrać i kiedy się spakować?
Zbyt późne albo zbyt wczesne kompletowanie wyprawki to niepotrzebny stres. – Pakowanie często zaczyna się, gdy zbliża się termin porodu, a nawet gdy poród już się rozpoczyna. Dlatego ja zawsze mówię, że gdy wchodzimy w trzeci trymestr ciąży, warto tę podstawową torbę mieć już przygotowaną – podkreśla Maria Lepucka i dodaje, że w takiej wyprawce powinny znaleźć się najważniejsze rzeczy. – Tak, by móc ją załapać i wyjść do szpitala, a nie zlecać jej spakowanie np. mężowi, bo to się zazwyczaj źle kończy – żartuje położna.
Co zatem powinno się znaleźć w takiej torbie? – To zależy – odpowiada specjalistka. – Znaczenie ma tu m.in. wybór szpitala, do którego idziemy i to, czego taki szpital od nas wymaga. Zazwyczaj na stronie placówki jest lista rzeczy, które powinnyśmy zabrać do porodu. Bazą są naturalnie rzeczy osobiste, które zawsze trzeba mieć. Koszule i bielizna na zmianę, wkładki laktacyjne, kosmetyki, a także podstawowe przedmioty dla dziecka. Bazowe – zaznacza Maria Lepucka. – Ubrania, pieluszki, kosmetyki jak krem pod pieluszkę czy chusteczki nawilżane, które można stosować od pierwszego dnia życia dziecka.
Objawy porodu. Tylko bez paniki!
Kiedy tak naprawdę możemy powiedzieć, że właśnie rozpoczął się poród? Położna radzi by do szpitala udać się, gdy:
- mamy regularne skurcze, czyli takie, które trwają już jakiś czas
- kiedy mamy minimum 10 skurczów pod rząd
- skurcze pojawiają się co, mniej więcej, 5 minut
– Wiele zależy od tego jak daleko od szpitala mieszkamy i czy np. trwają godziny szczytu – dodaje Maria Lepucka. Położna przekonuje, by nie jechać do szpitala po trzech pierwszych skurczach, bo prawdopodobnie, placówka odeśle nas do domu.
Wypadki podczas porodu. Najważniejsze by się nie wstydzić
Niektórym ciężarnym ciąży myśl, że podczas porodu zdarzy im się niekontrolowane wypróżnienie lub rozerwanie krocza. Maria Lepucka przekonuje, że choć faktycznie, może się tak stać, na sali porodowej nikogo to nie dziwi.
– Dobrze przygotowana kobieta i prawidłowo prowadzony poród, dają niewielkie ryzyko rozerwania krocza – ocenia położna.
Więcej intrygujących pytań i przydatnych informacji znajdziesz tutaj:
