Propozycje zabaw z wnukami

Dzień Babci i Dziadka zbliża się wielkimi krokami. To szczególne dni, w których pamiętamy o najstarszych członkach naszej rodziny i staramy się by poczuli się wyjątkowo. Troskliwość, dobre słowo i typowa dla babć i dziadków gościnność. Tego doświadczamy od nich na co dzień. A może by tak w tym uroczystym dniu podarować seniorom czas i zaaranżować zabawę z wnukami? Radość ze wspólnie spędzonych chwil i milion uśmiechów znaczą więcej niż tysiąc słów, czy rzeczowy podarek. Zatem w co i czym się bawić z najmłodszymi, by zintegrować pokolenia i uczynić Dzień Babci i Dziadka najpiękniejszym? Podpowiadamy z własnego, rodzicielskiego doświadczenia.

Wspólnie ćwiczymy pamięć

Starsi mają z nią niemały problem, młodsi z kolei usilnie próbują do niej wrzucić setki nowych, nieznanych pojęć. Pamięć- o nią bezsprzecznie należy dbać w każdym wieku. Najstarszych i najmłodszych członków rodziny może połączyć jej wspólne ćwiczenie. Świetną opcją jest gra memory. Genialna w swej prostocie i uniwersalna. Jej zasady zna prawie każdy, zmienia się tylko oprawa graficzna, która może mniej lub bardziej zachęcić do rozgrywki. A tak z pewnością zadzieje się z sympatycznymi zwierzakami od Rex London, które aż proszę się, by odkryć wśród nich pary. W pudełku mamy 12 par zwierząt, które swoją stylistyką retro nawiązują do gier z dawnych lat. Dodatkowo obrazki są wyraźne i na tyle duże, że trening spostrzegawczości dopasowany jest zarówno do początkującego małego gracza 3+, jak i osoby starszej, która może mieć problemy ze wzrokiem czy pamięcią. Rozgrywka jest prosta, krótka i kolorowa. Każdy uczestnik gry ucieszy się, gdy będzie mógł się pochwalić większą liczbą zebranych kart. Memory łączy przyjemne z pożytecznym, a to w zabawkach dla wielu dorosłych połączenie idealne.

Dobrych słów nigdy za wiele

Gimnastyka umysłu połączona z zabawą w wymyślanie historii. To możliwe z drewnianymi kostkami do gry od Rex London. W pudełku pełnym fantazji znajduje się 9 drewnianych kostek z obrazkami, które są pretekstem do snucia opowieści. W zestawie znajduje się książeczka z inspiracjami do zabaw, choć zdecydowanie można pozwolić sobie na własną interpretację zasad. Gra polega na rzucaniu kośćmi i tworzeniu historii z wykorzystaniem symboli, które się pojawiły. To znakomita okazja, by uruchomić wyobraźnię i pożeglować w jej najdalsze zakamarki. Podczas gry można przekonać się, jakie motywy z bajek pamiętają dziadkowie i jakie nowe słowa poznało dziecko. Bezcenna dla wnucząt okaże się mimowolna nauka wymowy, koncentracji, a przede wszystkim logicznego konstruowania wypowiedzi. Projektanci gry postawili na kreatywność uczestników. Zabawa otwiera starszym drzwi wspomnień, a młodszym pozwala na swobodne twórcze wyrażenie siebie. Jej kompaktowość i mobilność okażą się bezcenne na wspólnym spacerze, czy podczas podróży autobusem.

Partyjka szachów z dziadkiem

A może by tak zaprosić dziadka na partyjkę szachów? Z pewnością się ucieszy, że jego wnuczę zainteresowało się tą szlachetną grą strategiczną. 56 magnetycznych pionków w dwóch kolorach i jedna plansza, które swobodnie można potem złożyć w metalowym, kolorowym pudełku. Tak wygląda propozycja gry rodem z Wielkiej Brytanii. Kompaktowy rozmiar elementów pozwala stoczyć bitwę w dowolnym miejscu. Nikogo nie trzeba przekonywać, że ten rodzaj rozrywki świetnie trenuje pamięć, uczy strategii, planowania, logicznego myślenia. Senior, przystępując do partyjki, wejdzie od razu w rolę nauczyciela i będzie miał satysfakcję z dostarczenia wartościowej rozrywki dziecku. Starszak z kolei doceni zaangażowanie i wspomni kiedyś chwile, gdy wraz z dziadkiem głowili się nad kolejnym ważnym ruchem na planszy. Roszada, bicie w przelocie, a może nawet gambit królowej. Te pojęcia zaczną kojarzyć się małemu szachiście z czasem spędzonym wspólnie z dziadkiem.

Grimm's i wszystko się układa

Drewniane, ekologiczne zabawki przywodzące na myśl dawne czasy. To propozycja otwartej zabawy od Grimms, w którą można grać w pojedynkę, jak i zaangażować babcię. Wieloelementowa zabawka dla najmłodszych (1+) zachwyca feerią barw i przy okazji genialnie ćwiczy motorykę małą. W zestawie znajduje się m.in. kilka miseczek, rybki, gwiazdki, serduszka, które małe sprytne rączki mogą liczyć, sortować i przenosić za pomocą drewnianej i wygodnej pęsety. Drugimi szczypczykami maluch chętnie podzieli się z babcią i wspólnie potrenują cierpliwość i koordynację ręka-oko. Brak określonych reguł zabawy sprawia, że zawody w liczenie bądź sortowanie mogą w każdej chwili ustąpić miejsca zabawie w sklep czy restaurację. Maluch przygotuje ulubioną zupkę, a babcia z radością dorzuci kilka uroczych serduszek. Ciepłe i aksamitne w dotyku drewno uprzyjemni kontakt z przedmiotami, a żywa kolorystyka zachęci do nazywania barw.

Z dziadkiem na ryby

Drewniany zestaw do wędkowania to domowa kompaktowa wersja tej pasjonującej plenerowej rozrywki. Zabawa z pewnością spodoba się zapalonym wędkarzom. Jest na tyle uniwersalna, że już od pierwszego złowionego okazu oczaruje graczy (3+), niezależnie od wieku, czy poziomu zaawansowania. Małe drewniane, kolorowe rybki nie umkną uwadze dzielnego wędkarza, który będzie wytrwale ćwiczył koordynację ręka-oko, koncentrację i zapozna się z zasadami zdrowej rywalizacji. Nie raz przyjdzie mu też pogodzić się z porażką, ale w towarzystwie wspierającego dziadka, przegrana jest po prostu zaproszeniem do kolejnej tury rozgrywek. Przy odrobinie kreatywności, można ten zestaw wykorzystać w dowolnej innej zabawie. Być może dziadek podczas gry wtajemniczy starsze dziecko w nazwy poszczególnych gatunków ryb lub z mniejszym szkrabem po prostu skupi się na nazywaniu kolorów. Zestaw wędkarski od Babi to taka gra zręcznościowa, która zbliża pokolenia.

Najwyższa wieża z uczuć

Zabawa z najmłodszymi wnukami najprawdopodobniej należy do najdynamiczniej zmieniających się. O dłuższe skupienie uwagi jest trudno, choć nie oznacza to, że nie należy podejmować prób. Nawet trzeba. Jedną ze sprawdzonych metod na zabawę dostosowaną do aktualnych potrzeb bobasa jest układanie wieży z klocków. Najlepiej kolorowych, interesujących, przyjemnych w dotyku, pachnących lasem. Takie walory wyczytamy w DNA marki Grimm's, która oddając hołd ekologicznemu podejściu do wytwarzania, nie zapomina o najmłodszych. Choć to klasyczna stożkowa wieża złożona z kolorowych krążków, to wyróżnia ją drewniany materiał wykonania i prostota. Minimalistyczna wieża zaprasza do kreatywnej zabawy i z każdym dniem może stać się bohaterem zupełnie innej konfiguracji. Krążki układane, rozrzucane, sortowane, a nawet gryzione. Każda interpretacja rozwija, bawi, cieszy. W szczególności dziadków.

Pomysłów na zabawę z wnukami jest mnóstwo. Starsi wybiorą najpewniej zabawę stolikową, bardziej statyczną, która również potrafi pochłonąć bez reszty. Lecz nie o wysiłek fizyczny tu chodzi, a o zaangażowanie i unikalną więź między pokoleniami, silniejszą niż magnes z zestawu wędkarskiego od Babai. Najważniejsze, by być blisko wnucząt i wybierać takie mądre zabawki, które przyniosą czystą radość wszystkim uczestnikom. Przy okazji również rozwiną maluchy i zwrócą uwagę świadomych dorosłych na jakość wyrobów oraz społeczną odpowiedzialność producentów zabawek.