Lunchbox dla dziecka
Jak zapewnić swojej pracującej oraz uczącej się rodzinie od czterech do pięciu posiłków w ciągu dnia? Posiłków, które będą dobrze zbilansowane, zdrowe, urozmaicone i domowe? Trzeba poświęcić chwilę na zmianę nawyków i zdobycie odrobiny praktycznej wiedzy. Gdy już ustalicie „rodzinną dietę”, znajdziecie najlepsze produkty i ciekawe przepisy przyjdzie czas na opracowanie sposobu transportu do szkoły i pracy przygotowanych posiłków. W tym celu potrzebne wam będą pojemniki na jedzenie. Z ogromnej oferty rynkowej wybierać trzeba rozważnie kierując się rozsądkiem i własnymi potrzebami.
Dobry lunchbox to taki, który pozwala łatwo zapakować ulubione jedzenie i wygodnie je przetransportować. Musi więc być dopasowany kształtem i rozmiarem do plecaka czy torby, w której będzie noszony.
Musi by dość lekki a pomimo to trwały, odporny na niespodziewane uderzenia, upadki, wstrząsy czy próby „zgniecenia”. Powinien też dobrze zabezpieczać zawartość przed wymieszaniem lub rozgnieceniem.
Jeżeli lubicie owoce, warzywa, musy, jogurty i wszelkie półpłynne produkty lunchbox musi być maksymalnie szczelny. Trzeba więc przyjrzeć się jego uszczelkom, zamknięciom a także opisowi, który odpowie na pytanie jakie smakołyki do pudełka można zapakować.
Przy całej swej wytrzymałości i szczelności lunchbox nie może sprawiać problemu podczas otwierania i zamykania. Wszystko to ma odbywać się intuicyjnie i gładko najlepiej z jakimś charakterystycznym kliknięciem, które zasygnalizuje, że pudełko zamknięto jak trzeba. Doskonale sprawdzają się tzw. klipsy wykorzystywane chociażby w jednych z najpopularniejszych pojemników na jedzenie marki Sistema. Lunchboxy mogą też być zakręcane jak słoiki czy zamykane wieczkiem jak klasyczne pudełka. Niektóre mają dodatkowe taśmy spinające, które zapobiegając otworzeniu, dodają charakteru lub ułatwiają transport. Najczęściej dotyczy to pojemników kilkuczęściowych typu bento.
Idealny lunchbox byłby uniwersalny i sprawdzałby się przy wszystkich wymyślonych daniach i przekąskach. Taki jednak chyba nie istnieje. Bliskie ideału są te lunchboxy, które wewnątrz skrywają rozmaite przegródki lub mniejsze pudełka. Najlepiej, gdy można dowolnie zmieniać ich ułożenie dopasowując tym samym wnętrze do marchewki, kanapki, sałatki, jabłka czy sushi. Przegrody dają też możliwość oddzielenia od siebie przysmaków. Ma to ogromne znaczenie w przypadku dzieci, które niekoniecznie są zwolennikami miszmaszu.
Jako że lunchbox ma zapewnić członkom rodziny zdrowe i smaczne jedzenie musi być bezapelacyjnie bezpieczny i higieniczny. Należy unikać więc produktów niewiadomego pochodzenia, z tworzyw, których nie da się zidentyfikować na podstawie informacji od producenta. Nie sięgajcie po pojemniki, z tworzyw niedopuszczonych do kontaktu z żywnością. Powiedzcie zdecydowane „nie”, tym w których „składzie” pojawia się BPA, BPS, PVC, BPA czy ftalany. Stawiajcie na silikon spożywczy, wysokiej jakości tworzywo, Tritan, szkło i stal (dwa ostatnie warianty raczej dla starszych a szkło w ogóle dla dorosłych). Ponadto to wybierajcie takie lunchboxy, które są łatwe do dokładnego umycia. Jeżeli mają przegrody i uszczelki to także one powinny być dostępne. W niedomytych lub niedosuszonych zakamarkach mogą namnażać się pleśnie i chorobotwórcze drobnoustroje.
Jeżeli na dodatek znajdziecie lunchbox, który ma w zestawie bezpieczne sztućce i wkład chłodzący a przy tym można go umieszczać w lodówce i podgrzewać w mikrofali trafiliście na produkt prawie idealny.