Podróżowanie z dzieckiem samolotem - jak się przygotować

Podróż z dzieckiem samolotem, szczególnie pierwsza, to dla rodziców ogromny stres. Nikt nie chce być tą znienawidzoną matką lub znienawidzonym tatą, który ewidentnie nie radzi sobie z rozpaczającym na pokładzie potomstwem. Nie mówiąc o tym, że widok własnego dziecka w rozpaczy, lub chociaż marudzącego, dla żadnego normalnego rodzica nie jest przyjemny.

1. Dobre nastawienie
2. Przygotuj dziecko
3. Spakuj się mądrze
4. Dobrze wybierz miejsca
5. Nie licz na sen dziecka
6. Rozmawiaj z obsługą
7. Bądź miły
8. Bądź wyrozumiały dla siebie i dziecka

Nie da się w 100% wyeliminować ryzyka złego nastroju dziecka podczas podróży, ale odpowiednie przygotowanie i nastawienie bardzo ułatwia podróżowanie z dzieckiem. Oto garść porad, co zrobić, by zwiększyć prawdopodobieństwo udanej podróży z dzieckiem.

Dobre nastawienie

Dzieci działają jak radary i komory rezonansowe w jednym. Jeśli jesteśmy niepewni, przestraszeni, oczekujący najgorszego, dziecko to wyczuje i jest duże ryzyko „samospełniającej się przepowiedni". Jeśli spodziewamy się, że nasze dziecko będzie płakało lub rozpaczało w samolocie — zwiększamy szansę, że tak się stanie.

Przygotuj dziecko

Jeśli podróżujemy z ciut większym maluchem, któremu można coś wytłumaczyć — przygotuj dziecko na lot. Poopowiadaj jak wygląda lotnisko, procedury tam panujące, co będziecie robić w samolocie, co wolno, a czego nie wolno tam robić. Na rynku jest sporo książeczek zapoznających dziecko z różnymi sytuacjami — kup lub pożycz te, dotyczące podróżowania. Taką książeczkę warto zabrać także ze sobą do samolotu — dzieci z reguły są zafascynowane, gdy przeżywają przygody takie same, jak bohaterowie ulubionych lektur.

Spakuj się mądrze

W bagażu podręcznym powinny znaleźć się środki higieniczne (najlepiej ciut więcej, niż zakładamy, że będzie potrzebne ;)), zabawki, przegryzki. Warto wziąć ze sobą bidon lub butelkę. Można je napełnić na lotnisku, po przejściu przez Security, lub poprosić obsługę samolotu o uzupełnienie. Samolotowe jedzenie raczej nie nadaje się dla dzieci — lepiej wziąć coś swojego. W przypadku malutkich dzieci własne jedzenie to konieczność. Na szczęście nie ma problemu, by zabrać mleko i słoiczki dla dziecka. Koniecznie tylko trzeba sprawdzić zasady obowiązujące na danym lotnisku. Najczęściej dopuszczane są butelki większe niż 100 ml, trzeba je tylko otworzyć w obecności pracownika lotniska. Weź także zapasowe ubranie — zgodnie z prawami Murphego — prawie na pewno się przyda.

Dobrze wybierz miejsca

Jeśli podróżujesz tylko z dzieckiem — zawsze wybieraj miejsce przy korytarzu, by bez problemu sięgać po bagaż podręczny oraz mieć swobodę spacerowania i częstego chodzenia do łazienki. Jeśli z dzieckiem podróżuje dwójka rodziców — są dwie strategie, Jedna zakłada zarezerwowanie dwóch miejsc w trzysiedzeniowym rzędzie foteli, zostawiając środkowe miejsce niezarezerwowane. Istnieje spora szansa, że jeśli samolot nie będzie pełen, osoba je rezerwująca chętnie się przesiądzie gdzie indziej. W ten sposób zyskuje się wygodne miejsce dla dziecka. Druga strategia to opcja dania wytchnienia drugiemu z rodziców. Jedno siedzi z dzieckiem, drugie — gdzieś na drugim końcu samolotu, gdzie wypoczywa. W razie potrzeb rodzice mogą się zmieniać, by każde zaznało wygód spokojnego lotu.

Nie licz na sen dziecka

Niektóre dzieci śpią w samolocie. Niestety dla większości warunki tam panujące nie sprzyjają zasypianiu. Teoretycznie szum powinien działać usypiająco. Niestety ogólne podekscytowanie sytuacją, potencjalnie niewłaściwe godziny, suche powietrze powodujące pieczenie oczu uniemożliwiają dziecku spokojny sen. Nie zmuszajmy dziecka do niego. Można spróbować zaproponować drzemkę, ale gdy widzimy opór — lepsze będą spokojne, wyciszające rozrywki, słuchanie muzyki lub audiobooków, ewentualnie jakieś dostosowane do wieku bajki.

Rozmawiaj z obsługą

Na początku lotu spodziewaj się, że obsługa podejdzie do Ciebie udzielić Ci pewnych wskazówek dotyczących podróżowania z dzieckiem (jak zapinać pasy, jak sięgać po maskę tlenową). Wysłuchaj ich uważnie, gdyż mogą się przydać. Jeśli podczas lotu Twoje dziecko będzie odczuwało jakieś problemy — ból ucha, swędzenie oczu, mdłości — zgłoś to obsłudze. Radzili sobie już tyle razy z takimi sytuacjami, że na pewno mają w zanadrzu jakiś skuteczny sposób na problemy.

Bądź miły

Nie ukrywajmy — osoba podróżująca z dzieckiem nie jest najbardziej pożądanym współpasażerem. Nie oczekujmy więc entuzjazmu na nasz widok. Oczywiście dziecko ma prawo podróżować samolotem, podobnie jak każdy inny, ale schowajmy roszczeniową postawę do kieszeni. Niektórzy będą niemili i będą mamrotać pod nosem — przejdźmy nad tym do porządku dziennego. Starajmy się wykazać empatią wobec innych. Odrobina uśmiechu, miłe słowo, przeprosiny, jeśli będą konieczne, to najlepszy sposób zaskarbienia sobie sympatii obsługi i pasażerów. A od sympatii do pomocy zostaje mały krok.

Bądź wyrozumiały dla siebie i dziecka

Podróżowanie z dzieckiem nie zawsze jest łatwe i nie zawsze udaje się uniknąć problemów. Zaakceptuj to. Podróż nie trwa wiecznie i wiecznie też nie może trwać płacz. Staraj się szukać pozytywów i uśmiechaj się, nawet jeśli jest ciężko. Nie obwiniaj ani siebie, ani dziecka za zaistniałą sytuację. Jest szansa, że dobry nastrój udzieli się i dziecku.